środa, 18 lutego 2015

សប្បាយ​រីក​រាយ​ឆ្នាំ​ថ្មី!!

សប្បាយ​រីក​រាយ​ឆ្នាំ​ថ្មី!!
Sabbay​ rik​ reay​ chhna​ thmei!! 
Szczęśliwego Nowego Roku!! (Chińskiego :)

        Z wydarzeń bieżących - wczoraj z małymi turbulencjami przekroczyłam granicę z Kambodżą. I to nie tak, że zapomniałam o blogu i fb... Zajmę się tym, gdy już przestanę świętować :P 
       Zamierzam zrobić sobie 2-3 dni wakacji od wakacji, wtedy wszystko nadrobię (przynajmniej taki jest plan). Niewykluczone, że zalegnę w hamaku na Wyspie Króliczej (Rabbit Island), z tym, że tam elektryczności nie ma, więc nie wiem, czy będzie dostęp do interntu :P Gdyby na blogu była cisza, to znaczy, że leżę plackiem pod palmami nad błękitną wodą oceanu... :)

P.S. A w Khmerach, przynajmniej w tej części Kambodży, można zakochać się od pierwszego wejrzenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz